Największy niemiecki turniej badmintona, Flora Cup, obchodził w tym roku swoje 30-lecie i przyciągnął ponad 500 młodych graczy z całych Niemiec do Elmshorn, gdzie grali w sumie w siedmiu halach. Dla siedmiu badmintonistów Sylt wysokiej klasy turniej oferował również wiele wspaniałych wrażeń na korcie i poza nim. Smilla Lickfers, najmłodsza uczestniczka TSV Westerland, musiała wystartować w grupie wiekowej U13C. Pomimo różnicy wieku, ośmiolatek był w stanie zaliczyć kilka dobrych meczów i zajął znakomite siódme miejsce.
Jannis Dorow wystartował w mocnym polu U19. Po porażce z ewentualnym finalistą i dwóch zwycięstwach, niestety w rundzie wstępnej było już po wszystkim. Jednak dziewiąte miejsce w stawce z niektórymi zawodnikami z czołowej 50 niemieckiego rankingu było bardzo dobrym wynikiem. Lana Krull i Jelte Topp nie mogły przetrwać fazy grupowej w AK U15B, podobnie jak Alea Doßmann w AK U17C, ale również wyniosły z gier wiele doświadczenia.
Nola Bayerlein była najbardziej utytułowaną zawodniczką z Sylt na Flora Cup i wywalczyła sobie drogę do finału AK U13B. Choć została tu minimalnie pokonana, była bardzo zadowolona z drugiego miejsca. W niedzielę kontynuowano grę podwójną: Arthur Werner i Jelte Topp zajęli dziewiąte miejsce (U15B). Alea Doßmann i Lana Krull zajęły nawet czwarte miejsce w AK U17C, a Nola Bayerlein i jej partnerka Fiona Berndsen zajęły piąte miejsce (U15C).
Młodsi badmintoniści nadal trenują we wtorki i czwartki w sali gimnastycznej. Nowicjusze są mile widziani. Na początku czerwca w programie jest kolejny turniej z pierwszym krajowym rankingiem w Molfsee.